Moje córeczki to kociary. Ja osobiście nie rozumiem tego fenomenu, gdyż wolę inne czworonożne zwierzęta, ale nie bronię im tej fascynacji. Po odkryciu strony www.innywymiarszycia.pl zakupiłam kilka pięknych wodoodpornych paneli, w tym właśnie z kotami, i oto co udało się z nich wyczarować w godzinkę, no właściwie półtorej bo nieźle się namęczyłam aby przyczepić chwościki do suwaczków.
Komentarze
Prześlij komentarz