Pierwszy komplet w baletnice został uszyty dla dziewczynki - Antosi, drugi dla Jej kuzyna - Fabiana. Szyłam takie pierwszy raz i trochę żałuję, że nie wiedziałam o nich gdy moje dziewczyny dorastały do spacerówki. Z wierzchu bawełna, pod spodem minky, w środku wkład sylikonowy - wszystko z atestami. Przymiarka - na własnym wózku.
Komentarze
Prześlij komentarz