Kokardka. Sprawa niby taka prosta, ale pamiętam jaki mi problem sprawiały dawno dawno temu, takie nawet najprostsze ze wstążki. Dziś trochę bardziej czasochłonna...ale tylko pozornie, a jakże efektowna. Może posłużyć do wykończenia ubranek (na zdjęciu powyżej jako dekoracja kieszonki fartuszka), ale fajnie też sprawdzi się jako spinka lub opaska do włosów, dekoracja prezentu, mucha dla chłopca na gumce lub pasku z rzepami/napami itd...
Zaczynamy:
Wycinamy z tkaniny cztery prostokąty, po dwa z każdego rozmiaru.
Moje dwa większe to: 7 x 12 cm, mniejsze 6 x 10,5 cm oraz piąty prostokąt: 5 x 7 cm.
Składamy nasze cztery prostokąty (pojedynczy odkładamy na bok) prawymi stronami do środka i przeszywamy ok 7 mm od brzegu, ręcznie lub maszynowo, zostawiając na dole, na środku ok dwu centymetrowy otwór:
Przewracamy na prawą stronę( przydadzą się nożyczki, zwłaszcza do wypychania rantów) i przeprasowujemy:
Teraz bierzemy do ręki nasz pojedynczy prostokąt i składamy na pół. Przeszywamy wzdłuż dłuższego boku:
Przewracamy na prawą stronę:
Składamy na pół i przeszywamy:
Przewracamy na prawą stronę, wygląda to mniej więcej tak:
I przekładamy najpierw większy prostokąt. Kto nie ma ochoty na więcej, może tak zostawić:
Kto ma ochotę, przekłada drugi prostokąt...przy kokardkach nożyczki zdają się być nieocenione na każdym kroku...
"Rozprasowujemy" palcami i kokardka gotowa:)
Mam nadzieję, że mój tutorial komuś się przyda i że nie jest to mój ostatni:)
Pozdrawiam, Magda
Komentarze
Prześlij komentarz