Kosmetyczki po raz trzeci

Cztery kosmetyczki, wszystkie zamówione, ale jak zawsze ich szycie sprawiało mi wielką przyjemność, bo i efekt końcowy cieszy oko. Zresztą zobaczcie:

Pierwsza:



Druga:




Trzecia:





Czwarta:




A to torebeczka ze starych jeansów dla mojej Córy. Brakuje tylko paska. W sam raz na parę okularów, chusteczki i jakąś małą lalę:)




Pozdrawiam, wiosennie:) Magda

Komentarze