Jutro Mikołajki więc i u mnie czas najwyższy wprowadzić świąteczną atmosferę. Kolory, które w tym roku u mnie zagoszczą to tradycyjna czerwień w połączeniu z beżem i bielą - klasycznie i elegancko, a jednak nie nudno. Są skarpety na kominek, woreczki na drobiazgi, choinki na parapet, renifer który skradł moje serce, anioł którego nie oddam żadnym dziewczynkom :), wianek, który pojechał za granicę i ozdoby choinkowe...
W głowie jest wciąż jeszcze parę fajnych pomysłów, które mam zamiar zrealizować. Do tego w planie ozdobienie całej choinki moimi ozdobami, a że u nas choinka zawsze żywa, gęsta i aż po sufit oznacza to, że będę miała co robić przez najbliższe wieczory:)
Przyjemnych Mikołajek, pozdrawiam Magda
Cześć Magda, szyjesz bardzo ładne rzeczy :) ten dryg do szycia mamy chyba po babci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamila za miłe słowa i za...pierwszy komentarz:). Rękodzieło mamy we krwi:) Moja mama z kolei z szydełkiem i z drutami się nie rozstaje;) Pozdrawiam
UsuńJestem z Ciebie cholernie dumna.Ty zdolniacho.Jak dobrze ze jestes moja.A rzeczy przysiegajac na wszystko mi najdrozsze sa wspaniale i gatunkowo bardzo dobre.Polecam ta skromna osobe i jej cudenka :*♡♡♡ Monika Rahnefeld
OdpowiedzUsuńMoniś...dziękuję bo jesteś jedną z tych osób, które motywują i we mnie wierzą. Do szybkiego;)
Usuń